Najsłabsze pisklę nie miało szans na pozostanie w gnieździe z rodzeństwem. Instynkt przetrwania i wychowania najsilniejszych młodych zaważył o losie piątego bociana, który wykluł się z jajka jako ostatni. Różnica między pisklakami była bardzo znacząca, matka zdecydowała, że pozbędzie się najsłabszego ogniwa.
Szczęście jednak nie opuściło najsłabszego malucha. Po wyrzuceniu z gniazda pisklak spadł na siatkę, która uchroniła go od śmierci. Aktualnie mały bocian znajduje się pod specjalistyczna opieką i ma się dobrze.
Nasza kamera IP zarejestrował moment wyrzucenia pisklęcia, który nastąpił dziś o godz. 8:00:13