W OSP w Krynkach przeprowadzono próbny wyjazd alarmowy, który był zarazem pożegnaniem kierowcy Jerzego Wróblewskiego. Kiedy samochód gaśniczy wraz z obsadą wyjechał z remizy pozostali druhowie rozpoczęli przygotowanie niespodzianki. Na drzwiach remizy zawisł transparent i czekaliśmy na przyjazd zastępu. Kierowca po dotarciu pod jednostkę był bardzo zaskoczony tym co przygotowaliśmy. Na pamiątkę otrzymał od nas grawerton i mały upominek.
„Druhu Jerzy,
W związku z przejściem na emeryturę,
dziękujemy Ci za wzajemną współpracę,
wkład włożony w rozwój jednostki
oraz życzymy dużo zdrowia, szczęścia,
spełnienia wielu planów i marzeń.
Druhowie z OSP Krynki”
opr./PM/