Już od dłuższego czasu mieszkańcy Zabrodzia skarżyli się na zatruwający ich życie dymiący komin z mleczarni. Dym rozprzestrzeniał na całą dzielnicę. Mieszkańcy nie mogli spokojnie otworzyć okien w upalne dni ani cieszyć się świeżym powietrzem.
Jak wcześniej informowali przedstawiciele mleczarni kłęby dymu unosiły się tylko podczas dorzucania węgla. Później dym nie był tak uporczywy.
Na szczęście problem mieszkańców właśnie jest rozwiązywany. Dymiący komin zostanie zastąpiony stacją skroplonego gazu ziemnego, co jest na plus, ponieważ mleczarnia nie będzie korzystała już z węgla i czarne kłęby dymu znikną z krajobrazu Sokółki.
Zdjęcie: Tomasz T.
/PM/