W Biebrzańskim Parku Narodowym kosiarze z kraju i zagranicy stoczyli walkę o tytuł Mistrza Świata w koszeniu bagiennych łąk dla przyrody. Celem Mistrzostw było jak co roku ocalenie liczącej setki lat tradycji koszenia podmokłych łąk oraz popularyzowanie idei czynnej ochrony przyrody terenów bagiennych.
Oczywiście była to również okazja do przeżycia sportowych emocji w czasie wyjątkowych zawodów. Zawodnicy z całego świata kosili 60-metrowy odcinek bagiennej łąki w jak najkrótszym czasie. Ocenie podlegało tempo, ale także i jakość koszenia. Zmagania na biebrzańskich łąkach mają rangę międzynarodową, uczestniczyli w nich reprezentanci Kanady, Belgii, Słowacji, Białorusi, Węgier.
Dodatkowymi atrakcjami dla wszystkim uczestników Mistrzostw, kosiarzom, kibicom, rolnikom czas umilały stoiska edukacyjne, z rękodziełami lokalnych artystów, z wyrobami producentów tradycyjnej czy zdrowej żywności. Całość uświetniły występy zespołów folklorystycznych.
Sianokosy to część tradycji związanej z życiem człowieka na wsi. To także część działalności rolniczej, która pozwalała ludziom żyć w zgodzie z przyrodą. Metody uprawy i dobre lub złe praktyki mogą przekształcać środowisko z korzyścią dla ludzi i natury, albo zniszczyć dziedzictwo przekazane przez tych, którzy gospodarzyli tu przed laty. Biebrzańskie Sianokosy to święto obyczaju koszenia bagiennych łąk. Koszenie podmokłych łąk w dolinach rzek to długa tradycja sprzyjająca zachowaniu bogactwa przyrody. Jej podtrzymywanie pozwala chronić siedliska rzadkich gatunków zwierząt i roślin.
Zapraszamy do obejrzenia naszej relacji zdjęciowej z tego wydarzenia.
/PM, WŻ/