Joanna Żamejć jest z zawodu i zamiłowania bibliotekarką. Od prawie 30 lat mieszka w Niemczech, niedaleko Bremy i jest tam szefową bibliotek gminnych. Urodziła się i wychowała w Olsztynie, stolicy Warmii i Mazur. Jak mówi, jej książki powstają z tęsknoty za tym miastem, jej serdecznym miejscem na ziemi. Joanna ma polsko-litewsko- niemiecko- tatarskie korzenie i tak barwni są też bohaterowie jej powieści. Od dziecka lubiła wymyślać i opowiadać różne historie, pisze wiersze i krótkie opowiadania dreszczykiem, opowiada w pracy w bibliotece i oprowadzając znajomych po Bremie.

"Perkunowe wyroki" są kontynuacją „Nawrócenia wiedźmy”. To magiczno- historyczna powieść z czasów pruskich. Każdy z czytających odkrywa ją dla siebie. Dla jednych to historia miłości, życia ludzi, osadzona w czasach kiedy w puszczańskich ostępach krainy pruskich Warmów powstawał Olsztyn. Dla innych historia kobiet i ich roli w dawnych czasach, a jeszcze inni zwrócili uwagę na wątki erotyczne. Wielu mówi, że oczarowuje, zachwyca i pochłania!

Dla miłośników powieści pani Joanny mamy dwie niespodzianki. Pierwszą jest wieść, że pisarka jest w trakcie pisania trzeciego tomu sagi. Zdradziła nam w tajemnicy, że tłem kolejnej części będzie chrystianizacja Litwy. Natomiast drugą niespodzianką jest obietnica kolejnych odwiedzin i spotkania autorskiego z czytelnikami z Sokółki.

opr./PM/