Od poniedziałku brak OC oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu podczas kontroli staje się bezkarny. A to wszystko zasługa systemu cyfrowego CEPIK (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców).
Wprowadzenie tego systemu to nie tylko ulga dla zapominających dokumentów, ale również udogodnienie dla kontrolujących policjantów, w przypadku nieczytelnych dokumentów.
Dowód rejestracyjny pozostaje nadal dokumentem niezbędnym przy załatwianiu różnych formalności m.in. w przypadku przeprowadzenia okresowych badań technicznych, wyjazdu za granicę czy sprzedaży pojazdu. Na właścicielach pojazdów nadal ciąży obowiązek koniecznego ubezpieczenia OC.
Niestety tak "różowo" nie jest, gdyż obowiązek posiadania przy sobie prawa jazdy pozostaje jak na razie bez zmian- w przypadku braku tego dokumentu podczas kontroli otrzymamy mandat w wysokości 50 zł.
Zniesienie obowiązku posiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego pociągnie ze sobą również zmianę dotyczącą zatrzymywania i zwrotu tego dokumentu. Do tej pory w przypadku złego stanu technicznego pojazdu, dowód rejestracyjny był zatrzymywany fizycznie przez organ kontrolujący. Od 1 października zatrzymanie tego dokumentu zostanie odnotowane w bazie danych systemu informatycznego, a następnie przekazane do CEPIK kierowca natomiast otrzyma podobnie jak do tej pory pokwitowanie.
Warto jednak rozważyć posiadanie choćby kopii tych dokumentów przy sobie, gdyż w przypadku lekkiej stłuczki, zarysowania przez inny pojazd uprości spisanie orzeczenia o winie oraz drogę do otrzymania odszkodowania z towarzystwa ubezpieczeniowego.
/TL/