„Machina wyborcza” rozkręciła się na dobre. Każdy samorządowiec próbuje przekonać wyborców do swoich racji i programów wyborczych. Dzisiaj na sokólskiej targowicy można było spotkać znajome twarze z banerów wyborczych, które wprost „zalewają” nasze miasto.
Lecz nie samymi wyborami człowiek żyje. Pierwszy październikowy rynek „tonął” w kwiatach, które można było spotkać na każdym rogu. Ceny wahały się od 10 zł do 100 zł w zależności od wielkości wiązanki. Mały bukiet w doniczce można było kupić już od 10 zł.
Suszone grzyby dostępne były w cenie 10 zł, a kanie po 5 zł.
Świeże ryby, płotki, leszcze i tołpygi można było kupić od 5 zł do 8 zł.
Z kilogram orzechów włoskich zapłacimy 8 zł, natomiast za kilogram orzechów laskowych 10 zł.
Tradycyjnie jak w każdy poniedziałek można było kupić swojskie wyroby jak ser, masło i śmietanę.
Fotorelacja z poniedziałkowego rynku.
/WŻ/