Rękodzieło towarzyszy mi od najmłodszych lat, na początku był to haft krzyżykowy, a w miarę upływających lat złapałam bakcyla do haftu diamentowego, scrapbookingu, decoupage i różnych przedmiotów ozdabianych wstążkami.
Haftu krzyżykowego nauczyła mnie moja bratowa, a początki były bardzo ciężkie, dużo prucia i nierównych krzyżyków, z czasem jednak moja technika się udoskonaliła. Haft daje mi niezwykle wiele satysfakcji, odciąga moje myśli od problemów, pozwala się wyciszyć. To taka moja ucieczka od świata rzeczywistego. Każdy etap haftowania to dla mnie czysta radość. To niezwykłe uczucie, kiedy coś powstaje na twoich oczach, coś się tworzy, każdy krzyżyk wyłania konkretny obraz.
Tworzę dla swojej przyjemności, ale również uwielbiam obdarowywać najbliższych swoimi pracami. Lubię próbować czegoś nowego, więc sięgnęłam po haft diamentowy, który od razu skradł moje serce. W innych technikach rękodzieła jestem samoukiem i wciąż staram się w nich doskonalić.
Więcej moich prac można obejrzeć na stronie fb „Pracownia Sylwii” jak również na blogu elementymojegozycia.blogspot.com – mówi autorka wystawy.
Prace pani Sylwii Kosteckiej można oglądać do końca stycznia w godzinach pracy biblioteki.
źródło: Biblioteka Publiczna w Sokółce
opr./WŻ/