W poniedziałek Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych rozpoczęły akcję protestacyjną. Ma ona trwać od 8 kwietnia od godziny 8:00 do odwołania.
Początkowo ZNP domagał się podwyżki w wysokości 1000 zł dla nauczycieli. Wymagali również zwiększenia nakładów na oświatę z budżetu, zmiany ścieżki awansu oraz oceny pracy nauczycieli. Dodatkowym żądaniem była dymisji minister edukacji Anny Zalewskiej. Podczas negocjacji ZNP i FZZ zmieniły swoje oczekiwania. Teraz jest obrana wytyczna o udzielenie 30-procentowej podwyżki rozłożonej na dwa okresy – 15 proc. od 1 stycznia i 15 proc. od 1 września bieżącego roku.
/TL/