W dniu 26 kwietnia 2019 r. w punkcie Wnioski, oświadczenia radnych i informacje:
"Sławomir Broniarz, szef ZNP wczoraj poinformował, że od najbliższej soboty nauczyciele zawieszają ogólnopolski strajk i oznajmił, że ZNP przez strajk coś dla nauczycieli wywalczyło.
Jednak wielu mieszkańców, nauczycieli oraz członków Solidarności Oświatowej (do których ja należę) uważa, że z tego strajku nauczyciele wyszli zdruzgotani, czują się zawiedzeni i przegrani. Nauczyciele strajkując nic nie zyskali, wręcz przeciwnie - przez strajk bardzo ucierpiał wizerunek nauczyciela.
Przed rozpoczęciem strajku organizowanego przez ZNP i Forum Związków Zawodowych, 7 kwietnia 2019 r. Solidarność Oświatowa podpisała ze stroną rządową Porozumienie, które zakłada podwyżki dla nauczycieli tylko w 2019 r. o prawie 15 proc. Oprócz tego w porozumieniu z „Solidarnością” zawarto skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł (obecnie w szkołach podległym starostwu powiatowemu w Sokółce dodatek ten wynosi tylko 45-50 zł brutto) , zmianę w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji.
Więc to nie strajk ale podpisane z Rządem RP przez Solidarność Oświatową Porozumienie, dało nauczycielom konkretne korzyści. Dobrze, że Solidarność podpisała z rządem porozumienie, bo nauczyciele zostaliby z niczym."
Jarosław Hołownia
opr. /Tv/