Pogoda w czerwcu przekroczyła wszelkie granice bijąc pomiarowe rekordy. W zeszłym miesiącu anomalia temperatury sięgnęła 5,43 stopnia, a to oznacza, że był to najwyższy wynik od początku jakichkolwiek pomiarów.
Miniony miesiąc był w Sokółce prawdopodobnie najcieplejszy w historii pomiarów, czyli od ponad 230 lat. A już na pewno od 90 lat. Jak zapowiadają synoptycy pierwsza dekada lipca w Podlaskiem będzie już chłodniejsza z temperaturą w dzień około 20 st. C
W czerwcu padło kilka rekordów. 26 czerwca we wsi Radzyń zanotowano 38,2 stopnia Celsjusza i była to właściwie rekordowa temperatura dla tego miesiąca. Ponadto z nocy 25 na 26 czerwca w Bogatyni temperatura utrzymywała się w granicach 24 stopni - była to rekordowo ciepła noc.
Pod koniec miesiąca rekordy upałów padły w kilku polskich miastach. 30 czerwca mieszkańcy Krzyża w woj. wielkopolskim mogli zobaczyć na termometrach nawet 38,1 stopni. To najwyższa temperatura odnotowana tam od 1935 roku. Wyjątkowo ciepło było także w Dziwnowie i Jeleniej Górze - tam też padły rekordy.
źródło: natemat.pl
opr./WZ/