Dowody osobiste kilku milionów Polaków tracą ważność i muszą zostać wymienione. Wszystkie dowody osobiste wyprodukowane od marca zawierają błąd-brak w nich istotnych danych.
Chodzi o dane rodziców i nazwiska rodowe, które nie zostały wpisane do mikroprocesora, a wedle ustawy muszą się tam znajdować. Już 700 tys. osób otrzymało dowód z błędem, a wydawanie wadliwych dowodów może potrwać dwa lata.
Do tego czasu dowody osobiste bez danych zawartych w ustawie otrzyma nawet kilka milionów Polaków.
Czas oczekiwania na wydanie dokumentu może być więc wydłużony.
Według MSWiA błąd jest nieścisłością formalno-prawną i nie sprawia, że dokument jest nieważny. Dane, których brakuje w e-dowodzie miały bowiem zostać wykreślone z ustawy.
Furtką do zmian mają być nowe przepisy unijne, które spowodują rewolucję w dowodach osobistych. Chodzi o wprowadzenie drugiej cechy biometrycznej (najprawdopodobniej odcisku palca) do dokumentu. To stanie się jednak dopiero za dwa lata.
źródło: www.gov.pl
opr.WŻ