Chłopiec zadzwonił na numer alarmowy 112. Jak reagować w takich sytuacjach, nauczyła go mama.
W czwartkowe popołudnie, policjanci otrzymali informację o potrzebie udzielenia pomocy w jednym z mieszkań, w centrum Sokółki. Z informacji przekazanych przez 10-letniego chłopca wynikało, że pomocy potrzebuje jego babcia, która przewróciła się. Na miejsce pierwsi przyjechali policjanci. Wtedy chłopiec opowiedział im, że po powrocie ze szkoły zobaczył obolałą babcię, która wcześniej upadła i potrzebowała pomocy. 10-latek zadzwonił na numer 112 i opowiedział wszystko operatorowi przyjmującemu zgłoszenie. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami, chłopiec oświadczył, że wiedział doskonale pod jaki numer zadzwonić. Jak reagować w takich sytuacjach, nauczyła go mama.
Postawa jaką zaprezentował dzielny 10-latek, jest potwierdzeniem, że już od najmłodszych lat należy uczyć dzieci skutecznego wzywania pomocy. Już samo wykonanie telefonu na numer alarmowy 112 jest jednym z pierwszych i najważniejszych kroków, które powinniśmy zrobić, chcąc udzielić pomocy.
źródło info. www.sokolka.policja.gov.pl
opr.WZ