Jak poinformowała nas Burmistrz Sokółki został już ogłoszony przetarg na wyłonienie nowego wykonawcę.
Na spotkaniu przedstawicieli gminy z prezesem MPO Sokółka Wiesławem Puszko została poruszona sprawa zalegających śmieci na ulicach miasta Sokółka. Gmina wyraziła swoje niezadowolenie z braku wykonywanej usługi na odbiór śmieci od mieszkańców.
"Staraliśmy się pomagać prezesowi Firmie MPO, natomiast usługa nadal nie jest wykonywana. W związku z tym, że odpady komunalne były odbierane niezgodnie z harmonogramem, naliczyliśmy za miesiąc luty zgodnie z umową karę dla MPO Sokółka. Za miesiąc marzec kara zostanie naliczona na początku kwietnia. Złożyłam również oświadczenie w imieniu gminy Sokółka, iż z dniem 19 marca odstępuję od umowy z MPO Sokółka z przyczyn zależnych od firmy. Wzywam jednocześnie spółkę do zapłaty kary umownej w wysokości 272 160 zł stanowiącej 10 proc. umownego wynagrodzenia brutto określonego w umowie" - poinformowała nas burmistrz Ewa Kulikowska.
Zobacz również: W gminie Sokółka zalegają śmieci / Sokółka TV 2020 / MPO
Problemy Sokółki z wywozem śmieci zaczęły się kilka tygodni temu. Spółka Lech, która zarządza wysypiskiem w Hryniewiczem, gdzie dotychczas trafiały śmieci z Sokółki, odmówiła dalszego przyjmowania śmieci. Powodem było zapełnione składowisko.
Gmina Sokółka rozpoczęła już starania o wyłonienie nowego wykonawcy w zakresie odbioru odpadów. Została wszczęta procedura przetargowa. Firma, która wygra przetarg, będzie odbierała śmieci przez trzy miesiące, od kwietnia do czerwca tego roku. Do tego czasu bowiem umowę z gminą miała podpisana firma MPO Sokółka.
Otwarcie ofert przetargowych nastąpi 27 marca. Informacje o przetargu znajdziesz TUTAJ
Do czasu rozstrzygnięcia przetargu i podpisania umowy gmina Sokółka zamierza wdrożyć ryb interwencyjny. Jutro w tej sprawie burmistrz jedzie do wojewody podlaskiego.
"Chcę zwrócić uwagę wojewody na to, że oprócz braku możliwości odbioru odpadów z gminy Sokółka, narastającego problemu z koronawirusem, niepotrzebne jest Sokółce kolejne zagrożenie. Taki stan rzeczy nie może już dłużej trwać - wyjaśnia burmistrz Sokółki.
Niewykluczone, że w związku z przetargiem na odbiór śmieci, mieszkańcy gminy Sokółka będą musieli głębiej sięgnąć do swoich kieszeni, bo czekają nas podwyżki. W gminie cena za wywóz śmieci i tak jest bowiem stosunkowo niska. Nasza stawka już po podniesieniu kwot na 14 zł za segregowane i 28 zł za niesegregowane jest jedną z najniższych w województwie podlaskim.
WZ