Pan Grzegorz mieszkaniec wsi Racewo udostępnił nam filmik, na którym pokazał, jak wygląda wieś w dobie koronawirusa.
W Niedzielę Palmową, kiedy wieś powinna tętnić życiem, nie ma nikogo. Nie widać ludzi jadących z palmami do kościoła, nie ma biegających i bawiących się dzieci. Pomimo pięknej pogody wieś zionie pustkami.
Jak powiedział pan Grzegorz- „Ani żywej duszy, ani dzieci na rowerach, na rolkach....wieś jakby wymarła."
Jest to dowód na to, jak ludzie stosują się do nakazów i zakazów w czasie trudnym dla nas wszystkich pomimo zbliżających się świąt Wielkanocnych.
TV/WW