Na wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Sokółce miało obyć się głosowanie w sprawie odwołania Przewodniczącego Rady Miejskiej w Sokółce Pana Piotra Karola Bujnickiego.
„Szanowni Państwo przechodzimy do punku 37 projekt uchwały w sprawie wyboru Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Sokółce, ale zanim to nastąpi chciałbym, żebyście Państwo ode mnie usłyszeli, kilka słów na ten temat” – takimi słowami rozpoczął przemawiać Pan Piotr Bujwicki.
„A mianowicie chodzi o okres, który domagałem się wręcz, tak jak radni tutaj wcześniej mówili, abyśmy w końcu zaczęli realizować to, co do nas należy, czyli program zarówno i komisji, i rady miejskiej i żebyśmy w końcu zaczęli rozpatrywać skargi na Burmistrza oraz na dyrektorów, kierowników jednostek organizacyjnych. W związku z tym jestem dość często w Urzędzie myślę, że Pan Bartek jest w stanie to potwierdzić, a już zupełnie w stałym kontakcie telefonicznym jestem z Panem Bartkiem, który wykonuje obsługę Rady Miejskiej” – dodaje Przewodniczący Rady Miejskiej w Sokółce.
Pan Piotr Bujwicki w dalszej wypowiedzi tłumaczył jak odbywało się zaplanowanie sesji oraz dlaczego odbywa się w trybie zdalnym. „Chciałbym tylko też powiedzieć Państwu, że do kompetencji Rady tylko i wyłącznie należy jej organizacja i też organizacja jej składu osobowego, czyli chodzi o Przewodniczących i Wiceprzewodniczących. Dlatego niezrozumiałe było to, że Pani Burmistrz wnioskowała o te punkty, którymi się już zaczęliśmy się zajmować, czyli organizacji rady. Jest to błąd kompetencyjny, jest to też błąd merytoryczny, ponieważ wniosek o zwołanie sesji składa się do Przewodniczącego Rady, a nie do Pani Burmistrz. Nikt ze mną nie uzgadniał tych punktów, aczkolwiek Pani Burmistrz w piśmie o zwołaniu sesji napisała wraz dołączam wraz z ustalonymi z Panem punktami sesji. Jest to nieprawda nikt ze mną tego nie ustalał”.
W tym momencie jeden z radnych powiedział „Panie Przewodniczący kontynuujmy sesje. Wszystkie punkty są zgodne”.
Przewodniczący kontynuował opowieść o tym, jak wyglądało zwoływanie Sesji Rady Miejskiej w Sokółce. „ Szanowni Państwo jesteśmy w tej chwili w punkcie 37, czyli projekt uchwały w sprawie wyboru Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Sokółce, jak Państwo się orientujecie takie wybory należy przeprowadzić w trybie tajnym, należy powołać komisję skrutacyjną wcześniej wybrać kandydatów i przeprowadzić wybory tajne. Z uwagi na fakt, że nie jestem Państwu w stanie zorganizować w tej formie takich wyborów na podstawie paragrafu 55 punkt 7 statutu gminy.”.
W trakcie wypowiedzi Przewodniczącego głos zabrała Pani Burmistrz Ewa Kulikowska „Panie Przewodniczący my jesteśmy w stanie zorganizować i mówiłam to na początku sesji. Wszystko jest gotowe. Jest firma wynajęta do tego, więc proszę obrażać pracowników”.
W tym momencie rozpoczęła się burzliwa dyskusja pomiędzy radnymi, w której można było usłyszeć takie komentarze jak:
„Łamie Pan regulamin”. „Nie daje Pan dojść do głosu nikomu, nie daje Pan dla mecenas, sekretarza…”. „Skandal, zero godności”, „Psy szczekają, karawana jedzie dalej”, „ Przyspawany do stołka”, „Świetne podejście”, „ Słuchajcie skarga i do prokuratora”, „Panie Przewodniczący co Pan wyrabia? Honoru trochę.”.
Pan Piotr Bujwicki powiedział, że nie jest w stanie zorganizować warunków do głosowania tajnego, a więc w zawiązku z tym zamknął punkt 37,38 oraz 39. Na sam koniec powiedział „ Z uwagi na to, że wyczerpaliśmy dzisiaj porządek obrad zamykam XLII Sesję Rady Miejskiej w Sokółce. Dziękuję serdecznie Państwu".
Punkt 37 rozpoczął się od 2:39:13.
Wideo:sokolka.pl