Reklama 

 

wtorek, 26 maj 2015 09:49

UKS "Mikolo" na mistrzostwach województwa [Zdjęcia]

21 maja młodzi siatkarze UKS MIKOLO w Sokółce brali udział w ścisłym finale mistrzostw województwa podlaskiego w minisiatkówce chłopców rocznik 2003 i młodsi.

W relacji Krzysztofa Zaniewskiego, czytamy:

"Prawo udziału w finałach uzyskały 3 kluby: BAS Białystok (akademia siatkarska zrzeszająca młodzież z klas sportowych z aż 7 szkół podstawowych), SUKSS Suwałki (chłopcy z klas sportowych) oraz UKS Mikolo w Sokółce. O awans w finale walczono w dwóch turniejach eliminacyjnych, w których BAS Białystok wywalczył 4 miejsca w finale, SUKSS Suwałki 3 miesjsca oraz UKS MIKOLO Sokółka 1 miejsce. W eliminacjach brało udział ponad 30 drużyn.
Młodzi siatkarze z Sokółki przed turniejem nie byli brani pod uwagę w walce o najwyższe cele. Lecz już w pierwszym meczu z BAS Białystok pokazali wspaniałą wolę walki i determinację. W pierwszym secie walka była bardzo wyrównana, żadna z drużyn nie odskoczyła na więcej niż 2-3 punkty, w samej końcówce tej partii zarysowała się minimalna przewaga Sokólczan, którzy jako pierwsi wywalczyli piłkę setową 14-13. Przy tym wyniku doszło do niespotykanej sytuacji. Zagrywający z Sokółki Damian Ruciński popisał się asem serwisowym, gdy chłopcy skakali już z radości po wygranym secie sędzina tego spotkania Anna Grygoruk z Suwałk odgwizdała błąd 8 sekund na zagrywce i przyznała punkt Białostoczanom. Według przepisów w rozgrywkach klubowych dla uczniów klas podstawowych nie obowiązuje przepis limitu 8 sekund na wykonanie zagrywki. Skandaliczne zachowanie sędziny wzbudziło ogromne emocje wśród zawodników oraz trenerów. Wszyscy przekonani byli, że set jest już skończony jednak trzeba było z nieprzepisowych przyczyn wrócić na boisko i walczyć. Dodatkowo na korzyść zawodnika przemawiał fakt, że w wykonaniu zagrywki przeszkadzali mu uczniowie miejscowej szkoły, którzy wybiegali właśnie z sąsiedniego sektora hali kierując się przez pole zagrywki.
Ciąg dalszy gry był bardzo nerwowy, a zawodnicy z Sokółki mieli bardzo "gorące głowy" po odebraniu im wygranej przez sędzinę.
Drugi set, to już bardzo równa gra Sokólczan, świetne ataki Jakuba Cichowlasa po bardzo dobrych wystawach Damiana Rucińskiego oraz walka w obronie Dawida Aluszyka sprawiła, że pewnie zwyciężyliśmy 15-8, a sędzina tego meczu nie mogła za wiele wskórać...
Trzeci set to wyrównana walka na samym początku i minimalne prowadzenia obu drużyn do połowy seta. Przy stanie 6:5 dla Białegostoku sędzina znów błysnęła gwiżdżąc aut po ewidentnie dobrym zagraniu w pole naszych siatkarzy. I znów dały o sobie znać emocje. Kłótnie z sędziną znów zagotowały młodych siatkarzy, którzy nie zdołali się przeciwstawić przeciwnikom i sędzinie jednocześnie.
W drugiej kolejce, w meczu o wszystko czekał nas pojedynek z gospodarzami SUKSS Suwałki. Przeciwnicy byli wspierani przez uczniów oraz pozostałych zawodników z Suwałk. Nasi siatkarze wyszli na ten mecz bardzo zmotywowani wiedząc, że porażka przekreśli nasze szanse, które i tak zostały podkopane decyzjami sędziny sprzecznymi z regułami gry w minisiatkówkę. Pierwszy set był bardzo wyrównany, walka toczyła się praktycznie punkt za punkt. w końcówce Suwalczanie wzmocnili zagrywkę oraz mieli odrobinę szczęścia przy piłkach na siatce, zwyciężając 15:12. W drugim secie gospodarze od początku przeważali, co owocowało stopniowo coraz większą przewagą, aby w pewnym momencie osiągnąć 4-punkowe prowadzenie 13:9. Wtedy poprosiliśmy o przerwę, na której postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Po powrocie na boisko udało nam się wyprowadzić skuteczną akcję, a na zagrywkę powędrował Dawid Aluszyk. Zagrywki "flot" młodego Sokółczanina sprawiały ogromny problem w przyjęciu gospodarzy. Świetnie bronione oraz blokowane ataki przeciwników pozwoliły nam do odrobienia strat, przy stanie 13:13, trener Suwałczan poprosił o przerwę. Lecz nawet to nie było wstanie wybić nas z rytmu, dwie kolejne akcje, dwie kontry i świetnych obronach Dawida Aluszyka i precyzyjnych wystawach Damiana Rucińskiego skończył pewnymi atakami Jakub Cichowlas. Ostatni set rozgrywany był do 11 z dwoma punktami przewagi. Od początku udało się nam narzucić swoje warunki gry. Kapitalna gra w obronie naszych siatkarzy zmusiła Suwalczan do podjęcia większego ryzyka w ataku, który przynosił coraz więcej błędów. Przy wyniku 9:8 dla siatkarzy MIKOLO trenerzy SUKSS Suwałki zasugerowali sędzinie, że nasi zawodnicy popełniają błąd ustawienia. Po raz kolejny tego dnia rozgorzała awantura, a gospodarze próbowali interpretować przepisy na swój sposób. Obie strony przedstawiały swoje racje, a sędzina postanowiła zwrócić się o rozstrzygnięcie sporu do głównego sędziego POZPS (szkoda, że nie zrobiła tego przy gwizdnięciu błędu 8 sekund w pierwszym meczu...). Sędzia główny przyznał racje naszej drużynie i kontynuowaliśmy grę zgodnie z planem, kolejne akcje to wymiana ciosów z obu stron i remis 10:10. Kolejne wymiany i piłki meczowe dla obu drużyn nie przynosiły rozstrzygnięcia. Dopiero przy 13:12 dla Sokółczan atakujący z Suwałk zagrywając w siatkę zakończył mecz. Ciężko wywalczone zwycięstwo dało szanse na awans z grupy i walkę o medale, gdyby w pierwszym meczu sędzina nie popełniła fatalnego błędu sytuacja byłaby jasna, awans do czwórki byłby pewny, a co za tym idzie uzyskalibyśmy awans do mistrzostw polski. O awansie musiał zadecydować ostatni mecz, w którym zmierzyliśmy się z najmocniejszym składem BASu - mistrzami Białegostoku. Rywal od początku stawiał trudne warunki, mocna zagrywka i precyzyjne ataki były trudne do odebrania. Sił i umiejętności do przeciwstawienia się dobrze dysponowanym rywalom wystarczyło tylko do połowy, każdego z dwóch setów. Niestety musieliśmy uznać wyższość rywali i pożegnać się z turniejem, a szkoda bo brązowy medal był spokojnie w naszym zasięgu - decyzja sędziny z pierwszego meczu miała kluczowy wpływ na ostateczne rozstrzygnięcia. Ostatecznie drużyna w składzie: Jakub Cichowlas - atakujący, Damian Ruciński - wystawiający, Dawid Aluszyk - przyjmujący, Mateusz Łysik - wystawiający(rezerwowy/kontuzjowany) zdobyła V miejsce w ścisłym finale mistrzostw województwa w gronie ośmiu najlepszych drużyn z trzech klubów. Natomiast w klasyfikacji klubów zdobyliśmy świetne III miejsce(w eliminacjach startowali również: Krzysztof Nasuto, Gabriel Jarosz, Tomasz Naumowicz, Augustyn Jackiewicz i Dawid Awdziej) łamiąc stereotyp, że w województwie liczą się tylko: Białystok, Mońki i Suwałki. Nasi siatkarze zasługują na wielkie brawa gdyż w tym sezonie poczynili bardzo duże postępy, stając się liczącą drużyną w województwie podlaskim.
Już w najbliższą niedzielę czeka nas ostatni występ w tym sezonie - turniej minisiatkówki z okazji dnia dziecka w Wysokim Mazowieckim. Po zakończeniu sezonu odpoczniemy, a przygotowania do przyszłego sezonu chcemy rozpocząć w sierpniu od zgrupowania w Piszu."

Informacje i zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości Krzysztofa Zaniewskiego.

Kontakt


SOKÓŁKA TV SP. Z O.O
ul. Sikorskiego 25
16-100 Sokółka

tel: 666 828 883
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

REGON: 368683063
NIP: 5451817935
Numer KRS: 0000702479

Reklama

Czynne od pn-pt w godzinach 8:00 - 16:00
e-mail: reklama@sokolka.tv