W sobotę policjanci z sokólskiej drogówki zwracali szczególną uwagę na prędkość, z jaką podróżują kierowcy. Po 16 w Korycinie mundurowi z Suchowoli zmierzyli prędkość volkswagena. Okazało się, że jego kierowca jechał 100 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje "pięćdziesiątka". Kiedy nakazali kierowcy zatrzymać się, 28-latek pojechał dalej. Policjanci ruszyli za nim. Auto zatrzymało się, gdy funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie. Mężczyzna tłumaczył, że nie zatrzymał się na polecenie mundurowych, bo się wystraszył i spanikował. Za niezatrzymanie się do kontroli został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych. Dodatkowo za przekroczenie prędkości 28-latek zapłaci 1 tysiąc złotych. Jego konto zasiliło również 16 punktów karnych. Miejsce kontroli było wskazywane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.
Źródło:sokolka.policja.gov.pl