Opowieści o ziołach, o tym jak rozpoznać konkretne rośliny, towarzyszyła degustacja herbaty wykonanej ze stokrotek, mięty, bluszczyku kurdybanku, babki lancetowatej, kwiatów jarzębiny zwyczajnej, liści lipy. Sól ziołową uczestnicy spotkania wykonywali “na mokro” łącząc sól (niejodowaną) ze świeżo zebranymi roślinami: lubczykiem, liśćmi krwawnika, oregano, liśćmi podagrycznika, bylicą pospolitą, bylicą boże drzewko, liśćmi chrzanu, bluszczykiem kurdybankiem, odrobiną liści hyzopu. Własna sól ziołowa to przyprawa uniwersalna, która przyda się w każdej kuchni do zup, sałatek, mięs, na kanapki. Można ją komponować dość dowolnie by pasowała do naszych upodobań smakowych i potrzeb zdrowotnych. Wszystkie rośliny użyte do soli miały różne właściwości, uczestnicy warsztatów mogli się przekonać jakie rośliny mogą im pomóc, jakie trzeba stosować z umiarem do tworzenia swoich mieszanek przyprawy.
Fot. z wydarzenia W. Panow