Policjanci z białostockiego oddziału prewencji pełniący służbę w okresie letnim w Augustowie wracali wczoraj wieczorem do Białegostoku. Jadąc krajową "ósemką", w powiecie sokólskim, zauważyli opla, którego kierowca jechał od krawędzi do krawędzi jezdni. Podejrzewając, że może być on nietrzeźwy, w okolicach Kiersnówki wyprzedzili samochód i polecili kierowcy zjechać na pobocze. Już na początku rozmowy z 60-latkiem wyczuli od niego alkohol. Kiedy funkcjonariusze czekali z mężczyzną na przyjazd patrolu, zatrzymał się przy nich kierowca ciężarowego volvo. Okazało się, ze kilka kilometrów wcześniej, w Horodniance, kierowca opla wyprzedzając uderzył w niego i odjechał w kierunku Białegostoku. Policjanci z Dąbrowy Białostockiej zbadali trzeźwość 60-latka. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. W tym stanie wiózł również dwóch pasażerów. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańcowi gminy Suchowola prawo jazdy. Zgodnie z kodeksem karnym za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.