Gość honorowy tegorocznej Nocy Bibliotek pojawił się delikatnie spóźniony. W drodze na spotkanie autorskie przejeżdżał przez Supraśl. Zajrzał do Tatarskiej Jurty i pragnął obejrzeć okolice, z którymi łączą go przyjemnie wspomnienia i znajomości z lokalną społecznością zadzierzgnięte w trakcie kręcenia serialu „Blondynka” w 2020 r. Nikomu nie dłużyło się chwilowe opóźnienie bowiem wszystkim udzielił się nastrój ekscytacji wywołanej przybyciem charyzmatycznej i dowcipnej osobowości jaką jest Andrzej Grabowski.

Aktor przybył do nas jako pisarz. Spotkanie autorskie promujące jego wydaną w 2020 r. autobiografię pod tytułem Jestem jak motyl odbyło się 28.09.2022 w czytelni Biblioteki Publicznej i cieszyło się ogromnym zainteresowaniem wśród czytelników. Sala czytelni wypełniona była po brzegi. Spotkanie poprowadził dziennikarz - Marcin Michrowski.

Pan Andrzej, znany większości jako Ferdek Kiepski, raczył zebranych anegdotami ze swojego życia oraz środowiska aktorskiego, filmowego i teatralnego. Opowiedział m.in., że imię bohatera znanego serialu „Świat według Kiepskich”: Ferdynand był jego sugestią, którą podsunął reżyserowi . W pierwszym scenariuszu postać miała nosić imię Ludwik. Przytaczał zabawne sytuacje związane ze spotkaniami z fanami serialu. Zdradził też, jak jego wybory zawodowe komentowali znani mu aktorzy i filmowcy. Opowiadał, jak do pracy na scenie natchnęło go spotkanie w młodości z Janem Nowickim, który słowami: Będzie aktorem niejako namaścił młodego entuzjastę teatru. Zdradzał kulisy nagrań programu „Taniec z Gwiazdami”, gdzie, jak sam mówił, oceniał wyraz artystyczny interpretacji choreografii. W czytelni co chwilę wybuchał śmiech i panowała atmosfera ogólnego rozbawienia i ożywienia. Gość opowiadał również o opisanym w swojej książce dzieciństwie spędzonym na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych w rodzinnej Alwernii. Ośmieleni gawędziarstwem i bezpośredniością aktora słuchacze zadawali pod koniec spotkania pytania, np. Jak pracowało się Panu z rodziną? – bratem reżyserem i córkami aktorkami.

Uczestnicy spotkania mieli możliwość zakupić biografię Pana Grabowskiego i zdobyć autograf i dedykację na jej stronach. Do podpisania książki i zdjęcia z aktorem utworzyła się długa kolejka zachęconych sympatyczną atmosferą i bezpretensjonalną sylwetką gościa. Tymczasem można było skorzystać z drobnego poczęstunku w holu biblioteki.

Źródło: Biblioteka Publiczna w Sokółce