W weekend policjanci z Dąbrowy Białostockiej zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich zwrócił uwagę mundurowych na drodze pod Dąbrową Białostocką. Kierowca seata wyjechał spod sklepu i jechał całą szerokością jezdni. Podczas kontroli drogowej mieszkaniec powiatu sokólskiego powiedział policjantom, że dzień wcześniej pił piwo. Badanie alkomatem wykazało, że 36-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego auto trafiło na parking strzeżony.
Drugi nietrzeźwy wpadł w ręce policjantów w Dąbrowie Białostockiej. Na skrzyżowaniu w mieście zauważyli volkswagena, który jechał w przeciwnym kierunku. Mijając się z funkcjonariuszami, kierowca odwrócił głowę i nagle przyspieszył. Podczas kontroli badanie alkomatem wykazało, że 18-letni kierowca miał blisko promil alkoholu w organizmie. W takim stanie przewoził 3 pasażerów. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mieszkaniec powiatu augustowskiego kierował samochodem mimo dwóch sądowych zakazów.
Teraz zatrzymani nietrzeźwi kierowcy odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości do lat 2, natomiast za niestosowanie się do sądowych zakazów kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło:KPP Sokółka