W czwartek wieczorem do Komendy Powiatowej Policji w Sokółce zgłosiły się dwie kobiety, które powiadomiły o kradzieży dwóch rowerów swoich dzieci. Okazało się, że jednoślady zginęły z klatki schodowej jednego z bloków przy ulicy Wyszyńskiego. Już następnego dnia po godzinie 17.00 na ulicy Sikorskiego, wracający po służbie do domu funkcjonariusz sokólskiej Policji, zauważył dwóch małoletnich, jeżdżących na rowerach podobnych do tych, które zostały skradzione dzień wcześniej. Po zatrzymaniu 13 i 9-latka okazało się, że przypuszczenia policjanta się potwierdziły. Chłopcy powiedzieli mu, że jednoślady udostępnił im ich kolega mówiąc, że ma dwa nowe rowery i mogą się nimi przejechać. Teraz okoliczności całej sprawy, którą zajmie się dalej sąd rodzinny, ustalają sokólscy policjanci.
Źródło informacji i zdjęci: www.podlaska.policja.gov.pl