Na rynku było można kupić wiele odmian jabłek, ich ceny zaczynały się od 2,50 za kilogram. Był bardzo duży wybór miodów w cenie 50zł za litr, oraz soków np. z rotnika, aronii, imbiru, żurawiny, czarnej jagody.
Można było kupić też akcesoria do domu typu noże, łyżeczki, patelnie, garnki, odświeżacze powietrza, lustra, zegarki. W promocyjnej cenie można kupić komplet pościeli.
Jak co tydzień było dużo stoisk z ciepłymi kurtkami zimowymi i odzieżą, było również parę stanowisk z przyborami rolniczymi, takimi jak rękawice, kalosze, łopaty, miotły, grabie. Nie zabrakło również stoisk z suchym chlebem i bułkami, gdzie za worek trzeba zapłacić 12zł.