Rzecznik prasowa komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Joanna Konieczniak poinformowała we wtorek, że od początku stycznia 2023 roku funkcjonariusze w Zgorzelcu przyjęli 52 cudzoziemców przekazanych z Niemiec do Polski.
"Dwudziestu dwóch z tych cudzoziemców nadużyło procedury uchodźczej, natomiast pozostali nadużyli prawa do swobody przemieszczania się w ramach strefy Schengen" - powiedziała rzecznik.
Dodała, że w poniedziałek 30 stycznia funkcjonariusze z Placówki SG w Zgorzelcu realizowali czynności administracyjne wobec obywatelki Syrii, która nadużyła procedury uchodźczej. Kobieta po niezgodnym z prawem przekroczeniu granicy państwowej złożyła najpierw wniosek o ochronę międzynarodową w Polsce, po czym wyjechała do Niemiec.
Rzecznik wyjaśniła, że cudzoziemka do Polski dostała się nielegalnie pod koniec kwietnia ubiegłego roku pieszo przez tzw. zieloną granicę z Białorusi i nie miała wymaganych dokumentów. Następnego dnia funkcjonariusze Straży Granicznej przyjęli od Syryjki wniosek o udzielenie jej ochrony międzynarodowej w Polsce.
"Kobieta z uwagi na brak jakichkolwiek dokumentów tożsamości mieszkała przez trzy miesiące w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Po tym czasie została skierowana do otwartego ośrodka dla cudzoziemców. Obywatelka Syrii nie skorzystała z tej możliwości i tego samego dnia wynajęła taksówkę, którą pojechała do Niemiec, przekraczając niezgodnie z prawem polsko-niemiecką granicę. Tam złożyła kolejny wniosek o azyl" - powiedziała Konieczniak.
Po przekazaniu przez stronę niemiecką przyjęto od cudzoziemki oświadczenie o chęci dalszego ubiegania się o udzielenie ochrony międzynarodowej na terytorium naszego kraju.
"Cudzoziemka otrzymała także tymczasowe zaświadczenia tożsamości cudzoziemca, które uprawnia do legalnego pobytu w Polsce, jednak nie uprawnia do przekraczania granicy państwowej. Obywatelka Syrii została przewieziona do otwartego ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej–Dębaku” - podała rzecznik.(PAP)