Na stronie internetowej szkoły, czytamy:
„Dla większości  uczniów lot samolotem był wielkim i niezapomnianym  przeżyciem. Katalonia w północno-wschodniej Hiszpanii przywitała nas wspaniałymi  krajobrazami  Gór Katalońskich oraz piękną pogodą .
 Lloret de Mar – miejsce naszego zakwaterowania, leżące w prowincji Girona, na wybrzeżu Costa Brava w Katalonii to znany kurort oraz uzdrowisko, które odwiedza wielu Polaków, Francuzów i Rosjan. Zakwaterowani byliśmy w hotelu Selvamar  z kilkoma basenami, siłownią, tenisem i bilardem odległym zaledwie 400 m od morza.  Doskonała kuchnia śródziemnomorska  z obfitością warzyw i owoców zaspokajała nasze apetyty. Gdy morze było spokojne, chętni kąpali się w lazurowym Morzu Śródziemnym, nadmorski piasek okazał się dosyć grubym żwirkiem, który wspaniale masował nasze stopy. Malownicze skałki dodawały uroku otoczeniu.
Barcelona – drugie co do wielkości miasto Hiszpanii, liczące tyle ludzi co Warszawa, a zespół miejski liczy 4,6mln ludzi, gęstość zaludnienia wynosi  15,5 tys. osób na km², miasto z mnóstwem zabytków i ciekawych miejsc, stolica Katalonii.  W ciągu jednego dnia zwiedzania obejrzeliśmy zaledwie „ lukier” Barcelony -  jak to określiła pani Agata- wspaniała przewodniczka, która nam towarzyszyła w zwiedzaniu Barcelony i Girony). Obejrzeliśmy budowle Gaudiego jak: Sagrada Familia, Casa Batllo, Casa Mila, Casa Vincens, Plac Hiszpański, gotycką Katedrę , Pałac Królewski i fontanny, Barri Gotic– średniowieczną dzielnicę, centrum barcelońskiego Starego Miasta z kościołem Santa Maria del Mar’ budynek Rady Miejskiej Barcelony, pomnik Krzysztofa Kolumba i  La Rambla – najsłynniejszą aleję Barcelony, łączącą pl. Kataloński z portem (szeroka, obsadzona platanami promenada, znajduje się tu wiele barów i restauracji na wolnym powietrzu). Widzieliśmy również Stadion Olimpijski  i  Camp Nou –stadion FC Barcelony ( największy stadion Europy, który pomieści 100 tys.ludzi). Pani Przewodnik opowiedziała nam o Sardanie - narodowym tańcu katalońskim, symbolu  solidarności i jedności Katalończyków oraz o Castellers czyli wieżach budowanych z ludzi, które składają się nawet z 10 poziomów.
 Montsserat - klasztor benedyktyński, położony w masywie górskim  40 km na północny zachód od Barcelony znany z kultu figury Matki Boskiej, tzw. "Czarnulki"  La Moreneta – odpowiednik polskiej Czarnej Madonny częstochowskiej. Usytuowany jest na zlepieńcowych formacjach skalnych, w trzech czwartych drogi na szczyt, ok 1000 m n.p.m. Drugi co do ważności, zaraz po Santiago de Compostela ośrodek pielgrzymkowy w Hiszpanii . Jadąc do klasztoru przeżywaliśmy chwile grozy widząc za oknem  urwiska i wijące się serpentyny naszej drogi dojazdowej. Na miejscu widok na Katalonię był przejmujący. Wrażenie też robiła ogromna ilość pielgrzymów z różnych stron świata odwiedzających Matkę Boską, proszących o liczne łaski.
Girona- zwiedziliśmy przepiękne zabytkowe miasto założone przez rzymskiego wodza Pompejusza około roku 79 p.n.e, które posiada jedną z najlepiej zachowanych średniowiecznych starówek w Hiszpanii, z jedną z największych historycznych dzielnic żydowskich w Europie. Obejrzeliśmy  Katedrę NMP (Catedral de Santa María) - budowaną od XI do XVIII stulecia, budowla posiada jedną nawę o największej rozpiętości na świecie i drugą największą w świecie chrześcijańskim po bazylice św. Piotra w Rzymie, byliśmy na mszy św. w bazylice Św. Feliksa ( Sant Feliu )- pierwszy kościół w tym miejscu powstał w czasach wczesnochrześcijańskich, wewnątrz znajduje się 8 nagrobków z czasów rzymskich i z początków chrześcijaństwa, była pierwszą katedrą Girony,  Przeszliśmy około 2 km starymi murami miasta podziwiając krajobraz śródziemnomorski po jednej stronie i stare kamieniczki po drugiej stronie muru. Wrażenia były niezapomniane.
 Oprócz zwiedzania obiektów kultury, sztuki, sportu i przyrody śródziemnomorskiej raczyliśmy nasze podniebienia smakołykami kuchni hiszpańskiej: świeżymi owocami i warzywami, darami morza, mięsiwem, słodkościami.  Zażywaliśmy kąpieli w morzu, basenach hotelowych oraz kąpieli słonecznych. Opaleni, radośni i pełni wrażeń  szczęśliwie wróciliśmy do Sokółki.( Przygotowała: Beata Raczkowska)”.

Źródło informacji i zdjęć: www.gimnet.cba.pl