Uczestniczą w niej uczniowie z trzech sokólskich gimnazjów. Dodatkowo, jako wolontariusze pojawili się również licealiści. To w sumie 60 osób, które przez cały dzień odkrywać będą swoje najbliższe otoczenie na rowerach.
Jak powiedziała nam Małgorzata Szepielow, gra zorganizowana została po to, aby młodzież mogła poznać i docenić potencjał miejsca, w którym mieszka. To również okazja, aby poczuli smak wolnego podróżowania, na które nas stać i, które jest w zasięgu ręki.
W trakcie gry uczniowie wezmą udział w różnego rodzaju warsztatach: żeglarskich czy z końmi. Nauczą się na nich składać łódki, poznają życiorys wolnych żeglarzy braci Ejsmont. Zobaczą, jak wygląda opieka nad końmi. Dowiedzą się też, jak samodzielnie naprawić swój rower – wymienić linkę hamulcową lub dętkę.
Jednym z zadań będzie też ułożenie wiersza i piosenki oraz wykonanie plakatu, dotyczących wolności. Plakaty mają być inspirowane różnymi cytatami o wolności. Uczniowie będą również odnajdywać symbole wolności w postaci roślin, zwierząt czy przedmiotów.
Zabawę zakończy wspólne pieczenie kiełbasek.
Grę zorganizował Sokólski Fundusz Lokalny, w ramach projektu Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.