Na spotkanie do Dąbrowy Białostockiej z okolicznych miasteczek i wsi zjechali mieszkańcy, samorządowcy oraz przedstawiciele Kół Gospodyń Wiejskich. Na spotkaniu nie zabrakło takich osobistości jak Jacek Sasin, Karol Karski, Dariusz Pionktowski, czy Jarosław Zieliński. Zebrane grono gości otrzymało papierowe chorągiewki w kolorach flagi. Pierwszy rząd zarezerwowany był dla oficjeli i czołowych działaczy partii z kraju i regionu. Na widowni widniały tabliczki z nazwiskami kandydatów do Europarlamentu. Wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego było poprzedzone odśpiewaniem Hymnu Państwowego.
Podczas przemówienia prezes PIS zachęcał zebranych gości do wzięcia udziału w wyborach, tłumacząc jak ważną decyzję społeczeństwo podejmie w czerwcu, jednocześnie zwracając się z prośbą o poparcie kandydatów oraz listy nr.7. Naświetlił również, jak wygląda stan uzbrojenia Polski, co zostało kupione oraz jakie są przyszłe plany zbrojeniowe. Nie stronił również od krytyki na temat premiera rządu Donalda Tuska oraz partii rządzącej, sugerując wpływy niemiecki na politykę państwa.
„Ludzie, którzy się tam płaszczą, w Berlinie czy Brukseli w gruncie rzeczy nic nie potrafią załatwić” - tłumaczy prezes PIS.
Wyraził również swoje niezadowolenie z władzy sądowniczej, ubolewał nad sytuacją aresztowania Macieja Wąsika oraz Mariusza Kamińskiego. Wspomniał również, o problemach imigracyjnych tłumacząc chęć pomocy Ukrainie poprzez ujawnienie obywateli Ukrainy widząc problem z poborem żołnierzy do obrony kraju.
„To nie są działania przeciw Ukrainie, a wsparcie dla Ukrainy" - argumentował Jarosław Kaczyński.
Wspomniał również o przeciwstawieniu się „Zielonemu Ładowi” który jak stwierdził „nas niszczy pod względem rolniczym oraz ekonomicznym” , tłumacząc, że przyczyni się do zrujnowania budżetów domowych ogromnej części Polaków. Oznajmił, że jest od tego broń i tą bronią jest kartka wyborcza, apelując aby społeczeństwo użyło tej broni w polskim interesie.
„Jeżeli to słowo ZWYCIĘŻYMY, ma coś oznaczać to właśnie to, że weźmiemy tą kartkę i zwyciężymy” - nawołując, kończąc spotkanie.
Jasno dał do zrozumienia, że podczas wyborów wspiera wieloletniego europosła z naszego regionu prof. Karola Karskiego. Mówił, że musimy stawiać na doświadczenie, umiejętność nawiązywania ważnych kontaktów międzynarodowych oraz wiedzę i zaangażowanie Karskiego. Przypomniał, że razem budowali zarówno Porozumienie Centrum jak i Prawo i Sprawiedliwość. Mówił wprost, że gdyby w jego formacji byli tylko tacy ludzie jak Karol Karski, to PiS wygrywałby wszystkie wybory.
Przyszedł czas również na pytania od publiczności. Jednym z pytań było nawiązanie do wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Czy zjednoczona prawica, Prawo i Sprawiedliwość ma zdolności utworzenia koalicji z Konfederacją w cieniu utraty sejmiku podlaskiego?
„W Konfederacji jest kilka grup, jedna z nich jest odległa jak Platforma Obywatelska, chcą ,aby państwa nie było i żeby każdy dawał sobie radę sam. To nie jest recepta na rozwój Polski, to skrajnie nieefektywny system” , wskazywał również na swoją otwartość, oraz brak woli porozumienia ze strony Konfederacji.
Na koniec spotkania prezes PIS Jarosław Kaczyński z rąk Burmistrza Dąbrowy Artura Gajlewicz otrzymał kwiaty, Starosta Powiatu Sokólskiego Piotr Rećko podarował dużą pamiątkową planszę z widniejącymi fotografiami z Powiatu Sokólskiego.
/TL/