Z informacji przedstawionej przez Zarząd wynika, że Iwona Grzybowska (którą po odwołaniu pierwszego konkursu powołano na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół w Sokółce) spełniła wszystkie kryteria i, że w dniu powołania była pracownikiem szkoły. W związku z zaistniałą później sytuacją, złożyła 9 lipca rezygnację. Dlatego Zarząd powziął decyzję o ponownym ogłoszeniu konkursu. Krzysztof Szczebiot, dodał że Iwona Grzybowska potwierdziła swoje doświadczenie w pracy w szkołach na terenie naszego powiatu a doświadczenie to mogłoby się przełożyć na obowiązki dyrektora.
Jerzy Białomyzy zwrócił uwagę, że procent uczniów gimnazjów, którzy wybierali sokólskie LO w ubiegłych latach był z każdym rokiem niższy. Wynosił w latach:
2011-2012 17,5%
2012-2013 14,76%
2013-2014 14,39%
2014-2015 12,5%
2015-2016 9,79%
- Dlatego widzieliśmy potrzebę zmian. - dodał radny Białomyzy.
Nauczyciele zarzucili Zarządowi Powiatu i Staroście, że postąpili niezgodnie z prawem, powołując dyrektora bez konkursu.
Andrzej Dowgiert (od 31 lat nauczyciel sokólskiego LO) stwierdził, że pracują tam nauczyciele z odpowiednim wykształceniem i doświadczeniem, którzy „wiedzą co robić i, jak robić”. Powołał się m.in. na wyniki zdawalności matur, gdzie sokólskie LO jest pierwsze w powiecie oraz przewyższa większość szkół w Białymstoku. Wspomniał też, że wszędzie jest tak, że młodzież z małych miejscowości ucieka do większych.
- Ogólniak sokólski, jak żadna inna szkoła leżał na sercu Zarządowi i mnie osobiście – powiedział Starosta Sokólski Piotr Rećko. Przypomniał, że w ostatnim czasie Zarząd przeznaczył na szkołę duże środki (m.in. 30 tys.zł na modernizację sali komputerowej, 20 tys. zł na sprzęt sportowy czy dodatkowe godziny pracy dla nauczycieli przed maturą, aby lepiej przygotowali uczniów do egzaminów). - Nigdy w życiu nie wystąpiłbym przeciw placówce oświatowej – dodał.
Wyjaśnił, że po rezygnacji dyrektor Pyłko pojawili się u niego przedstawiciele grona nauczycielskiego. Wspólnie zastanawiali się nad kandydatem, któremu na 10 miesięcy mogliby powierzyć obowiązku. Dodał, że te 10 miesięcy to odpowiedni czas, żeby sprawdzić kandydata. Tłumaczył, że bardzo trudno byłoby wypowiedzieć umowę dyrektorowi, którego powołano na 5 lat, a nie wywiązywałby się z tych obowiązków należycie. Dodał, że koncepcja przedstawiona przez Iwonę Grzybowską była najbardziej spójna i dlatego konkurs został odwołany.
Na dzisiejszej sesji głos zabrała również dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Anna Fidziukiewicz. Również ona zarzuciła Staroście, że nie ogłosił konkursu na piastowane obecnie przez nią stanowisko.
Starosta przypomniał, że już przy wyborach deklarował zmiany w poradni. Mówił m.in. o tym, że zwiększa się liczba dzieci autystycznych w naszym powiecie, a od dwóch lat nasza poradnia nie orzekała w tym zakresie więc rodzice i dzieci musiały jeździć do Białegostoku.
Na sesji pojawił się również poseł Jarosław Zieliński.
Na pełną relację wideo z dzisiejszej sesji, w tym: wystąpienia radnych, Starosty, nauczycieli i dyrekcji placówek zapraszamy już niebawem na naszą stronę internetową.