We współpracy z Nadleśnictwem Krynki, z siedzibą w Poczopku, do udziału w wydarzeniu zaproszono młodzież ze szkół powiatowych.

- Akcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Otrzymaliśmy ponad 50 zgłoszeń, co pokazuje, że młodzi ludzie z chęcią uczestniczą w tej praktycznej lekcji ekologii - podkreślała Iwona Woronowicz, koordynator projektu z ramienia Powiatu Sokólskiego.

Piotr Jucha, leśniczy Leśnictwa Ostrów w Nadleśnictwo Krynki, Lasy Państwowe, wyjaśnił, że sadzenie odbywa się na powierzchni rębnej prowadzonej w rębni III, co oznacza stopniową przebudowę drzewostanu.

- Otaczający nas 110-letni drzewostan sosnowy zbliża się już do kresu swojego naturalnego wieku. Gdy zakończymy tę rębnię, czyli za około 20–30 lat, sosny będą miały około 150 lat i będą u schyłku swojego życia – tłumaczył leśniczy.

Młodzież, jak dodał, radziła sobie doskonale. Obecnie realizowane było drugie wejście w rębnię złożoną. Wokół rośnie już 12-letni dąb, posadzony wcześniej.

- Teraz w gniazdach sadziliśmy kolejny gatunek, czyli świerk. To dwulatki, sadzonki typu 2/1, które były odpowiednio szkółkowane i bardzo dobrze się przyjmują - wskazał Piotr Jucha.

Nie krył również radości z zaangażowania młodzieży.

- Jestem pewien, że ten las będzie rósł przez następne 100, a nawet 120 lat - podsumował.

W wydarzeniu uczestniczył także starosta sokólski Piotr Rećko, który z zadowoleniem obserwował liczną obecność młodych osób chętnych do działania na rzecz środowiska.

– Podczas takich akcji człowiek uświadamia sobie, jak ważna jest praca leśników, jak istotny jest bezpośredni kontakt z przyrodą i aktywność fizyczna. Chcemy, by młodzi ludzie uczyli się tego nie tylko na lekcjach czy poprzez sport, ale również dzięki takim żywym, praktycznym zajęciom – mówił starosta.

Podkreślił także, jak ważna jest umiejętność dostrzegania związku między zasadzaną sadzonką a przyszłym lasem, co nie zawsze jest oczywiste dla młodego pokolenia.

- Widzę ogromną potrzebę promowania zdrowego stylu życia, ale też miłości do polskiej przyrody i polskich lasów - dodał.

Na zakończenie zwrócił szczególną uwagę na rolę leśników.

- Lasy i leśnicy najlepiej wiedzą, co jest dla nich dobre. To oni fachowo pielęgnują, rozwijają i chronią las oraz potrafią nim mądrze gospodarować – podkreślił.

Uczniowie biorący udział w akcji sadzenia drzew podkreślali, że praca w lesie sprawiła im dużą satysfakcję. Jakub, uczeń Zespołu Szkół w Dąbrowie Białostockiej, zaznaczył, że takie inicjatywy są niezwykle wartościowe dla planety, ponieważ drzewa produkują tlen, a lasy stanowią ważne źródło surowca drzewnego.

Z kolei Amelia, uczennica ZS w Suchowoli, zwróciła uwagę, że ich wysiłek pomaga zwierzętom, naturze i całemu krajobrazowi, sprawiając, że środowisko pozostaje naturalne, a nie sztuczne.

- Drzewa dają czyste powietrze, produkują substancje oczyszczające atmosferę i tworzą lepsze warunki do życia dla ludzi oraz zwierząt. A drzew potrzeba teraz szczególnie dużo. Tyle lasów jest wycinanych, powstają nowe drogi czy autostrady, więc musimy sadzić coraz więcej - mówiła.

W akcji uczestniczyła również Justyna Kulmacz, pedagog specjalny z Zespołu Szkół w Suchowoli, która przyjechała z kilkunastoosobową grupą uczniów. Podkreśliła, że tego typu przedsięwzięcia są niezwykle ważne, ponieważ po wycince lasu konieczne jest wykonanie nowych nasadzeń.

– Drzewa są nam niezbędne – potrzebujemy czystego powietrza i zieleni wokół. Dziewczyny, które zgłosiły się do udziału, są bardzo zadowolone, że mogą zrobić coś dobrego dla środowiska, spędzić czas na łonie natury i lepiej poznać to miejsce. Pogoda dopisała, więc to również świetna okazja do integracji i dowiedzenia się czegoś więcej o pracy nadleśnictwa, co jest niezwykle istotne – mówiła Justyna Kulmacz.

Sadzenie lasów jest niezwykle ważne, ponieważ to właśnie one odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu równowagi ekologicznej. Nowe nasadzenia zapewniają także ciągłość istnienia lasów dla przyszłych pokoleń, które będą mogły korzystać z ich zasobów, piękna i wartości przyrodniczej. Dzięki takim akcjom młodzież uczy się odpowiedzialności za środowisko i rozumie, że każda posadzona sadzonka to inwestycja w zdrowszą i bardziej zieloną przyszłość.

/SM,RS,TL/