- Komisja miała doprowadzić do zamknięcia składowiska i neutralizacji zagrożenia ujęcia wody pitnej w Sokółce. - rozpoczął posiedzenie Marek Awdziej.
Radni przyjęli protokół z poprzedniego posiedzenia i przeszli do punktu, dotyczącego wypowiedzenia umów dzierżawy. Na posiedzeniu nie była obecna Burmistrz.
- Burmistrz Ewa Kulikowska zajmuje się innymi ważnymi sprawami, których terminy były uzgadniane wcześniej. - poinformował Antoni Stefanowicz, tłumacząc nieobecność Burmistrz Ewy Kulikowskiej.
Kwestię etapu, na jakim jest wypowiedzenie umów wyjaśniały mecenas Danuta Kowalczyk i Urszula Moniuszko.
- Jeśli chodzi o uchwałę (podjętą przez Radę Miejską w sprawie wypowiedzenia umów dzierżawy – red.), była to uchwała intencyjna, która nie zobowiązała Burmistrza do jej wykonania. Jednak w oparciu o nią pewne czynności zostały podjęte. Przede wszystkim już w czerwcu Urząd zlecił przygotowanie opinii prawnej. - tłumaczyła mecenas Danuta Kowalczyk.
Jak poinformowała mecenas Urszula Moniuszko, kancelaria miała sporządzić opinię w ciągu dwóch tygodni od dnia dostarczenia ostatnich dokumentów. Opinia wpłynęła do Urzędu 9 października. Kancelaria proszona została też o uzupełnienie tej opinii i ostatnie uzupełnienie wpłynęło do Urzędu Miejskiego 27 października.
Marek Awdziej przypomniał, że zwrócił się o udostępnienie tej opinii. Urząd Miejski ma na to 14 dni. Za sporządzenie tej opinii zapłaci prawie 25 tys. złotych.
- Przeciwnik to jest zawodnik wagi ciężkiej – wyjaśniła Danuta Kowalczyk, argumentując wybór kancelarii. - Nie znaleźliśmy w tej opinii niczego zaskakującego, ale pewne kwestie zostały bardzo szczegółowo zbadane, pewne zostały inaczej ocenione niż my to zrobiliśmy. - dodała.
Poinformowała też, że wezwanie do usunięcia naruszeń przez spółkę zostało wysłane przez UM 10 września. Wpłynęło ono 28 września.
Wątpliwości obecnych wzbudził późny termin wysłania przez UM wezwań do usunięcia naruszeń przez spółkę. Przewodniczący komisji stwierdził, że były podstawy do zrobienia tego dużo wcześniej.
Poruszona została też kwestia przeprowadzenia badań na składowisku. Zgodnie z istniejącymi umowami, możliwe to jest po wcześniejszym poinformowaniu spółki. Jak tłumaczyła mecenas, Landfill Pure Home wystosował pismo do UM, gdzie twierdzi, że posiadaczem odpadów jest spółka Euro-Sokółka i to od niej wymagana jest zgoda na przeprowadzenie badań. Dlatego w tym momencie przeprowadzenie całościowych badań nie jest możliwe.
Głos zabrał też Starosta Sokólski Piotr Rećko. - Jeden element, na który zwracamy uwagę od początku jest spełniony i daje podstawy do wypowiedzenia – właśnie na podstawie tego, że nie został tam wybudowany żaden zakład. Tam podstawa do złożenia wypowiedzenia jest najbardziej aktualna. Nie ma powodu, żeby dalej z tym zwlekać. - argumentował za wypowiedzeniem umowy.
- Dzisiaj jestem przekonany - łatwiej będzie zmienić Burmistrza niż pani Kulikowska wypowie umowę. - mówił Antoni Cydzik. Dodał, że radni zostali oszukani.
Skarbnik Elżbieta Ziętek poinformowała o obecnej sytuacji finansowej związanej z Karczami. Na dzień dzisiejszy zaległości spółek w stosunku do Gminy Sokółka wynoszą łącznie ponad 941,5 tys. zł plus odsetki. Całość to kwota około 1 mln 200 tys. zł. Zaległości należą do ZZO Euro-Sokółka.
Na posiedzeniu obecny był też Prezes Zarządu Spółki Nowa Ekologia, którego wypowiedź wzbudziła wiele emocji. Na pełną relację wideo z dzisiejszego posiedzenia zapraszamy już wkrótce na naszą stronę.