Do naszej redakcji zgłosiła się kobieta, która poczuła się oszukana przez osoby podające się za pracowników z elektrowni. - Przyszło dwóch mężczyzn, pokazali wizytówki, jeden z nich przedstawił się jako Pan G, drugiego nie zapamiętałam. Twierdzili, że potrzebna jest wymiana licznika, bo ten jest stary. Powiedzieli również, że trzeba podpisać nową umowę i teraz rachunki będą przychodzić co miesiąc. Poprosili również o fakturę, bo jest im potrzebna do jakichś rozliczeń. Podpisałam umowę, ale nie dostałam żadnego potwierdzenia. Na drugi dzień przyszedł pan z elektrowni, aby spisać dane z licznika. Wtedy zrozumiałam, że ktoś mnie oszukał. Moich sąsiadów też to spotkało. - powiedziała jedna z poszkodowanych (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
Jak się dowiedzieliśmy, oszustów jest więcej. To zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Osoby podszywające się pod pracowników elektrowni były widziane wczoraj na ulicach Jana Pawła II i Kryńskiej w Sokółce. Widziano ich również na ulicy Broniewskiego. Funkcjonariusze sokólskiej policji wyjaśniają czy w tych sprawach doszło do popełnienia przestępstwa.
Jednocześnie Policjanci przypominają, że:
-Nie mamy obowiązku podpisywania żadnych dokumentów, w tym umów na zmianę dostawcy energii, lub wymianę liczników itp. jeżeli tego nie chcemy.
-Przed podpisaniem jakichkolwiek dokumentów możemy poprosić aby nam je pozostawiono do następnego dnia celem zapoznania się z nimi.
-Nasze podejrzenia powinno wzbudzić m. in. namawianie do niezwłocznego podpisania dokumentów pod pretekstem „wyjątkowej okazji” lub promocji cenowej”.
-W przypadku umowy zawartej poza Biurem Obsługi Klienta (np. w domu), przysługuje nam prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni od jej podpisania. - czytamy na stronie sokolka.policja.gov.pl
Każdy kto poczuje się pokrzywdzony przez nieuczciwego sprzedawcę może powiadomić o tym Rzecznika Praw Konsumenta albo odpowiednią Delegaturę Rzecznika Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Więcej informacji na: www.uokik.gov.pl.