Celem cyklicznych spotkań jest przypomnienie pięknego adwentowego zwyczaju wsi polskiej zwanym szarą godziną. Kiedy w obejściu kończyły się prace gospodarskie, a jeszcze nie nastała ciemność, cała rodzina zbierała się w kuchni, przy rozpalonej płycie i rozpoczynały się gawędy, opowieści, wspomnienia, a i nauka modlitwy dla dziatwy. I tak to wracając do tradycji uczestnicy zebrali się w sali widowiskowej GOK-u, by poopowiadać sobie różne historie rodzinne, a przede wszystkim, by wspólnie nauczyć się przygotowywania różnych potraw. Bo nic tak nie jednoczy ludzi, jak stół i jedzenie. Hasłem tegorocznego spotkania były pierogi. Pierogi przygotowane na kilka sposobów - były pierogi smażone z kapustą i grzybami, oraz pierogi z makiem, które przygotowali Grażyna i Marian Baranowscy. Państwo Baranowscy nauczyli obecnych również wypiekać ciasto "ekonomiczne" bo bez jajek i cukru .
Przepis: 3 szklanki mąki, 1 margaryna,3 łyżeczki proszku do pieczenia, 1,5 kubeczka małego serka waniliowego "Danio". Zagniatamy ciasto zw/w składników, wałkujemy na dwa placki. Jeden placek układamy na blasze, na nim umieszczamy połówki jabłek (ile się zmieści) i przykrywamy drugim plackiem. Pieczemy na złoty kolor. Gorące ciasto po wyjęciu polewamy lukrem. Lukier: dwie łyżki śmietany 18% i pół szklanki cukru pudru.
Z kolei pani Luba Grzybek nauczyła lepienia tradycyjnych pielmieni z mięsem, do tego zrobiono według jej przepisu surówkę z mięsa.
Podczas lepienia pierogów Grażyna Baranowska opowiedziała o patronie od pierogów św. Jacku, który podczas głodu po najazdach tatarskich karmił ubogich pierogami własnego wyrobu. Podczas prac kulinarnych uczestnicy umilali sobie czas wspólnym śpiewaniem, nutę podawały dziewczyny z zespołu "Exit", oraz opowieściami historii rodzinnych.
Na koniec, kabaret "Na ławeczce", który wykonał skecz "W aptece" oraz tryptyk muzyczny- "Balladę o jednej Wiśniewskiej" , "Balladę o pannie Franciszce" i "Balladę o Marianie mistrzu pierogów", do której słowa zostały napisane przez mieszkańca gminy Krynki.
Źródło informacji i zdjęć: facebook GOK w Krynkach