Okazało się, że do studni wpadł kot i nie mógł się z niej wydostać. Jeden ze strażaków w woderach zszedł do środka. Zwierzę schowało się w rurze do odprowadzania nadmiaru wody. Strażak zwabił kota kawałkiem wędliny i bezpiecznie wydostał na zewnątrz.
To już kolejna akcja, w której strażacy ratują życie zwierzęciu.