W naszej sondzie zostało oddanych 216 głosów. Blisko 70 procent osób było przeciw zasypywaniu zbiornika.
Na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej wystąpił prezes firmy Adampol Adam Byglewski, który odniósł się do tej kwestii. Na pytanie jednego z radnych, czy jest możliwość wyłączenia jezior i ich nie zasypywania odpowiedział:
"Absolutnie wszystko jest możliwe (…) Pozostawienie terenu rekreacyjnego jest jak najbardziej możliwe (...) Przy dobrej woli radnych można naprawdę wszystko zrobić". Prezes nie wykluczył również możliwości sprzedaży jeziora Gminie.
Sprawa pozostaje otwarta.
Zapraszamy też do głosowania w naszej nowej sondzie "Ile wydamy na święta w tym roku?".