Jej rodzina miała ponad 100 ha gruntów rolnych i lasów we wsi Horczaki Dolne koło Sokółki. Państwo przejęło te nieruchomości w ramach reformy rolnej. Okazało się jednak, że zrobiło to bezprawnie, bo teren był za mały - podzielony był na 3 mniejsze działki. Dlatego spadkobierczyni od lat walczy o odszkodowanie od Skarbu Państwa.
To już drugi proces w tej sprawie. W poprzednim sąd pierwszej instancji przyznał jej odszkodowanie, ale sąd apelacyjny wyrok uchylił i kazał sprawdzić, czy tych nieruchomości nie da się odzyskać. Teraz ustalono, że nie jest to możliwe, bo ziemie te znajdują się już w rękach osób trzecich.
W czwartek (04.02) sprawą zajmie się sąd apelacyjny. (mn/zmj)
Źródło informacji: www.radio.bialystok.pl
Zdj.: www.prawo.egospodarka.pl