Podczas czwartkowej rozprawy sąd uzasadniał, że decyzje administracyjne wydane w ramach reformy rolnej zostały później unieważnione, ale nieruchomości przeszły w sposób nieodwracalny na własność osób fizycznych.- Doszło do pokrzywdzenia powódki, bo nie może ona odzyskać tych nieruchomości - mówiła sędzia Magdalena Pankowiec. Dlatego sąd orzekł o odszkodowaniu. Wcześniej sąd okręgowy zasądził też wnioskodawczyni ustawowe odsetki od kwoty odszkodowania. Skarb Państwa, jako strona przegrywająca, ma też zapłacić jej blisko 77 tys. zł kosztów procesu. - czytamy na bialystok.wyborcza.pl.
Zdj.: www.prawo.egospodarka.pl