Jeżeli jeszcze nie usiadłeś do poniedziałkowego śniadania, wybierz się na spacer. Najlepszy będzie szybki marsz. Poprawisz tym krążenie i zwiększysz perystaltykę jelit. Zbawienne mogą okazać się także proste ćwiczenia brzucha. Pobudzą one Twój układ trawienny. Wstań, zrób wdech i wydech, a następnie, na bezdechu próbuj wciągnąć na chwilę brzuch: przyciągaj okolice żołądka i brzuch jak najbliżej kręgosłupa. Puść, odetchnij i powtórz ćwiczenie kilka razy. Jeśli podczas wciągania brzucha czujesz, że pokarm podjeżdża ci do przełyku, rób to ćwiczenie dopiero po spacerze.

Po małej dawce ruchu zaparz sobie napar z majeranku. Cztery małe łyżeczki majeranku zalej wrzątkiem, parz 10-15 minut, wypij póki jest ciepłe. Szybko  przynosi ulgę i przyspiesza trawienie.

Dobra będzie też herbata, czarna lub miętowa. Mocny napar z czarnej herbaty zawiera substancję (taninę), która ma zdolność wiązania szkodliwych substancji z żołądka. Niezawodna jest też filiżanka herbaty miętowej lub z dzikiej róży. Dodatek szczypty cynamonu lub imbiru rozkurczy żołądek. Napar pomoże, jeśli wypijemy go w ciągu godziny od posiłku. Przemianę materii przyspiesza też czerwona herbata.

Jeżeli nie pomogą zioła, możesz wypróbować też lampkęi czerwonego, wytrawnego wina lub kieliszek wódki z pieprzem. I staraj się dziś nie przesadzać z ciężkimi, tłustymi potrawami.