Wraz ze zbliżającymi się świętami na stoiskach nie mogło zabraknąć miodu, którego ceny wahały się od 12 zł za mały słoik do 35 za duży. Rodzajów było wiele: malinowy do wypieków, bądź akacjowy do kuti. Duże zainteresowanie wzbudzało także stoisko z wędzonym, świeżym mięsem i serem. Za boczek z przyprawami trzeba było zapłacić 18 zł/kg. Poza produktami spożywczymi, dużą popularnością cieszyły się świąteczne ozdoby, a w szczególności ręcznie robione aniołki na choinkę, których cena wynosiła 10zł/szt.
Ponadto na jarmarku można było nabyć przedmioty z drewna, ludowe korale i obrazy, które w ramach świątecznych prezentów można podarować rodzinie i najbliższym.
Przy jarmarku pojawiły się także gałązki jemioły, wprowadzając w mieście świąteczny nastrój. Cena za mały bukiet wynosiła jedynie 2 zł.