Wraz z naszą kamerą odwiedziliśmy młodego bociana, który wraz z innymi młodymi osobnikami szykują się do pierwszego lotu. Nasz bociek okazał się w bardzo dobrej kondycji i prawdopodobnie już za kilkanaście dni odbędzie swój pierwszy lot.
Bocian zawdzięcza życie Panu Wojciechowi, który pod gniazdem zamontował siatkę asekuracyjną dzięki której bocian przeżył i trafił pod opiekę leśniczych. W gnieździe pozostała trójka rodzeństwa, które przez cały czas możemy śledzić dzięki naszej kamerze IP.
/WŻ/ /TV/