To właśnie w Janowszczyźnie znajduje się kaplica pw. św. Rocha. W niedzielne przedpołudnie odprawiono tutaj uroczystą mszę, której przewodniczył Ks. Stanisław Niewiński – Proboszcz Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Rocha w Lipinie.
W trakcie kazania przypomniano, że przyszły święty – Roch de la Croix urodził się we Francji w 1295 roku w rodzinie magnackiej. Jego rodzice przez dłuższy czas nie mieli potomka. Za wstawiennictwem Maryi Panny uprosili sobie u Pana syna. Narodzinom Rocha towarzyszył nadzwyczajny znak. Chłopiec miał na piersiach czerwone znamię w kształcie krzyża. Od najmłodszych lat prowadził ascetyczne życie. Już w wieku 12 lat całkowicie poświęcił się opiece nad chorymi i ubogimi. Odziedziczony po rodzicach olbrzymi majątek, rozdał biednym, po czym udał się w pielgrzymkę do Rzymu. Na pielgrzymim szlaku natknął się na epidemię dżumy. Nie zważając na własne zdrowie, zaczął pomagać chorym ludziom i zwierzętom domowym. Okazało się, że Bóg obdarzył go łaską uzdrawiania. Trasa jego wędrówki prowadzi przez Wieczne Miasto, Asyż, Rimini, Mediolan, Modenę i Parmę. Po powrocie do Francji został aresztowany i osadzony w więzieniu, gdzie spędził pięć lat. Poddany torturom, zmarł 16 sierpnia 1327 roku. Jak podają hagiografowie: „stróż więzienny, uderzony światłem nadzwyczajnym, otworzył drzwi więzienia, gdzie ujrzał ciało otoczone jasnością i tablicę z napisem – wszyscy ci, którzy w zarazie uciekać się będą do wstawiennictwa Rocha, uzdrowieni zostaną”.
Po mszy Ksiądz Proboszcz Stanisław Niewiński poświęcił zgromadzone przy kaplicy konie. Pobłogosławił też ich właścicieli.
Tego dnia w na placu przy Szkole Podstawowej w Janowszczyźnie odbył się Festyn Rodzinny na Świętego Rocha.
-Dziękuję radnym Rady Miejskiej w Sokółce Andrzejowi Kirpszy oraz Helenie Czaplejewicz za wsparcie mojego pomysłu reaktywacji Festynu na św. Rocha w Janowszczyźnie. Dziękuję również Dyrektorowi Szkoły Podstawowej w Janowszczyźnie Januszowi Pawłowskiemu za ogromny wkład i pomoc w zorganizowaniu tego wydarzenia. W przygotowanie imprezy włączył się również Sokólski Ośrodek Kultury – powiedziała Burmistrz Sokółki Ewa Kulikowska, która objęła patronatem festyn w Janowszczyźnie.
Pani Burmistrz wręczyła właścicielom koni pamiątkowe flo i nagrody pieniężne. Otrzymali oni również puchary ufundowane przez Posła Mieczysława Kazimierza Baszko.
Część festynu odbyła się w strugach ulewnego deszczu. Pomimo niesprzyjającej aury, uczestnicy imprezy chętnie korzystali z atrakcji zapewnionych przez organizatorów. Każdy miał możliwość odbycia darmowej przejażdżki konno i na bryczce. Firma Metal Fach z Sokółki ufundowała smakołyki z grilla i bigos. Z kolei radna Helena Czaplejewicz zaprosiła na własnoręcznie upieczone ciasta. Był też swojski chleb przygotowany przez Jerzego Barcewicza.
Na scenie zaprezentowały się: Kapela „U Mundka”, zespół muzyczny „Denim” oraz uczniowie Szkoły Podstawowej w Janowszczyźnie.
Źródło informacji (tekst i zdjęcia) Urząd Miejski w Sokółce
opr./WŻ/