Obecnie Sylwester kojarzy się głównie z tańcami, balowymi sukniami, szampanem i muzyką. Kiedyś było zupełnie inaczej.
Dawniej na Podlasiu, Sylwester był bardzo hucznie obchodzony. Uważano, że dobry posiłek i dużo radości w Sylwestra przyniesie owocny rok.
Na noworocznym stole gościły takie potrawy jak: kiszka ziemniaczana, kiełbasa, tłuste mięso oraz lemieszka, czyli mąka pszenna zalana wrzątkiem z dodatkiem tłustych skwarek.
Przed przystąpieniem do Sylwestrowego posiłku, gospodarz domu rozsypywał garść grochu na podłogę życząc wszystkim tego, co najlepsze. Rozsypane ziarna zbierano dopiero nazajutrz i przetrzymywano je do wiosny.
Poza wyjątkową kolacją, podlaskimi zwyczajami były także: smarowanie twarzy lemieszką, hohotanie, kolędowanie, psoty związane z chowaniem sprzętu gospodarskiego oraz wróżby związane z zamążpójściem. - czytamy na stronie www.poranny.pl.