Najważniejsze, że choroba się nie rozprzestrzenia - podkreśla Mirosław Czech z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii. I dodaje, że od września zdecydowanie zwiększył się odstrzał dzików. Domagają się tego rolnicy, którym zwierzęta te niszczą uprawy.
Jak mówi prezes białostockiego okręgu Polskiego Związku Łowieckiego, Jarosław Żukowski - "wykonanie planu już przekroczyło 50% w skali naszego okręgu". Dodaje, że w kilkunastu obwodach koła wykonały plany, wystąpiły o zwiększenie planów i strzelają już ponad plan.
Niedawno weszły w życie przepisy, które przez najbliższe dwa lata pozwalają w województwie podlaskim strzelać do loch bez żadnych ograniczeń. Stopniowo pojawia się też zgoda na polowania zbiorowe. (mn/mk)
Źródło informacji: http://www.radio.bialystok.pl