Happening miał na celu pokazanie i uświadomienie lokalnej społeczności, z jakimi trudnościami i barierami stykają się na co dzień osoby niepełnosprawne.
Akcja odbyła się pod hasłem „Pomaluj mój świat na żółto”. Dlaczego na żółto? Bo, jak powiedziała nam Prezes Q-pomocy Ewelina Bandzińska, kolor żółty oznacza: wysłuchaj mnie, porozmawiaj ze mną, spróbuj mnie zrozumieć, mam ci tyle do przekazania, nie chcę być sam, potrzebuję ciebie, aby móc z tobą rozmawiać, dzielić się wrażeniami.
Dzisiejsze wydarzenie to forma edukacji, ale i wspólnej zabawy. Swoje występy zaprezentowali podopieczni ze Środowiskowego Domu Samopomocy, Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego i Warsztatów Terapii Zajęciowej.
Można było zapoznać się ze sprzętami, które ułatwiają codzienne życie osobom niewidzącym i niedowidzącym. Uczestnicy wspólnie udekorowali też „drzewo dobrych myśli”.
Stowarzyszenie wydało też specjalną ulotkę z podpowiedzią, jak zachować się w kontakcie z osobami niepełnosprawnymi. Czytamy m.in.:
„Kiedy spotkasz osobę z niepełnosprawnością, pamiętaj:
- jeżeli chcesz pomóc, zaproponuj pomoc i czekaj na zgodę,
- każdą osobę niepełnosprawną traktuj w indywidualny sposób,
- nie okazuj nadmiernego współczucia,
- nie chwytaj osoby poruszającej się o kulach lub lasce za rękę...”
„Pomaluj mój świat na żółto” to akcja przeprowadzona w ramach projektu realizowanego przy wsparciu finansowym PFRON „Każdy inny. Wszyscy równi”.